Wiele niebezpieczeństw nie jest spektakularnych. Do ratowania życia nie trzeba być superbohaterem. Kursy i regularne odświeżanie umiejętności pomagają w niesieniu pierwszej pomocy przy nagłym zatrzymaniu krążenia czy w wypadkach, bo jesteśmy bardziej pewni własnych kompetencji. Pierwsza pomoc na co dzień to pomoc techniczna. Działa, kiedy nie widzimy niebezpieczeństwa.
Noś odblaski
Kamizelki, zawieszki, naklejki, opaski, zaciski, a nawet kształty do naprasowania na ubrania czy akcesoria – odblaski występują już w niezliczonych formach i kolorach. Nie wiążą się z dużym wydatkiem, a często można dostać je za darmo.
Po co? Po zmroku kierowcy samochodów dostrzegają innych uczestników ruchu (bez odblasków) zazwyczaj z 30-40 metrów. Jeśli prowadzą pojazd z prędkością 90 km/h, nie mają czasu na reakcję. Odblaski można dostrzec z odległości 150 m [1]. To ważne szczególnie jesienią i zimą: od października do marca ginie ⅔ wszystkich ofiar wypadków wśród pieszych [2].
Zgodnie z prawem piesi poza obszarem zabudowanym po zmierzchu powinni używać odblasków, a za brak odblasku grozi mandat do 100 złotych. Świeć przykładem!
Wpisz w telefon numer ICE
Numer ICE (ang. In Case of Emergency – w nagłym wypadku) to opisany w ten sposób kontakt w telefonie: numer bliskiej nam osoby, która potrafi udzielić o nas informacji medycznych. Alternatywnie, zgodnie z rekomendacją Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego, można wpisać kontakt tak, by jego nazwa zaczynała się od “0” (np.”01Kazik”)[3].
Po co? W razie konieczności udzielający pierwszej pomocy mogą w łatwy sposób znaleźć tę osobę i skontaktować się z nią. Pomysł takiego rozwiązania propagowany jest od czasu ataków terrorystycznych w Londynie w 2005 r. [4].
Ze względu na powszechne stosowanie blokad ekranów telefonicznych autorzy poszczególnych systemów operacyjnych proponują własne rozwiązania:
- Android: na ekranie blokady naciśnij „połączenie alarmowe”: pojawi się możliwość dodania kontaktów, które można wybrać bez konieczności odblokowywania ekranu.
Można również dodać własne informacje medyczne (schorzenia, alergie, bieżące kuracje, grupę krwi), klikając we „własny” profil w Kontaktach. - iOS: wejdź w aplikację Zdrowie, kliknij swój profil > Karta medyczną > Skonfiguruj kartę medyczną. Dodaj osoby w sekcji Kontakty alarmowe. W tej samej aplikacji możesz uzupełnić pozostałe dane medyczne ważne dla udzielających pierwszej pomocy.
- Można też zainstalować wybraną aplikację działającą przy zablokowanym ekranie, np. Medical ID lub ICE. Ważne jednak, by mieć ją włączoną na co dzień.
Zaopatrz seniora w opaskę telemedyczną
Jeśli masz w swoim otoczeniu osobę z grup ryzyka, np. samotnie żyjącą osobę starszą lub wymagającą monitorowania zdrowia z innych powodów (choroby przewlekłe, Alzheimer, pacjenci po zabiegach kardiochirurgicznych), wyposaż ją w opaskę telemedyczną. Przyrządy te mogą być wyposażone w GPS, przypominać o konieczności zażycia leków, monitorować sen, informować o zdjęciu opaski, a nawet służyć jako telefon.
Po co? Nasze ciała dają nam znać, kiedy jesteśmy w niebezpieczeństwie – informują o tym tzw. parametry życiowe: oddech, puls, ciśnienie tętnicze i temperatura ciała. Nie zawsze możemy zauważyć, że któryś z nich wychyla się poza normę, a przy pierwszej pomocy ważny jest czas. W przypadku nagłych zmian wskazań lub upadku opaski łączą się z operatorem telemedycyny lub opiekunem czy opiekunką i pozwalają na szybką reakcję, nawet gdy w pobliżu nikogo nie ma.
Zamontuj czujniki dymu i czadu
Gaz w kuchenkach gazowych nie bez powodu ma zapach – pozwala na szybką reakcję, bo możemy poczuć, że się ulatnia. Czad jest niestety bezwonny, a zabójczy. Powstaje, gdy tlenu jest za mało, by w pełni zaszła reakcja spalania (gazu, drewna, węgla i innych paliw).
Dużo łatwiej niż tlen wiąże się z hemoglobiną, więc “chętniej” roznosi się po tkankach. Czujnik wykrywa czad i wyje lub miga.
Po co? Zatrucie czadem, w zależności od ilości i tempa, powoduje problemy neurologiczne – od łagodnych zmian osobowości po poważne upośledzenie umysłowe, ślepotę i głuchotę. U kobiet w ciąży zatrucie może spowodować śmierć płodu lub porażenie mózgowe u dziecka. Zaczadzeń jest w Polsce z roku na rok coraz mniej, ale wciąż się zdarzają. W sezonie 2019/2020, gdy zima była lekka, zgłoszono 3047 takich zdarzeń [5].
Do objawów zatrucia należą: przyspieszenie akcji serca, szybki i nieregularny oddech, trudności z oddychaniem, zaburzenia orientacji, zawroty i ból głowy, duszności, oszołomienie, osłabienie, znużenie, nudności, wymioty, senność.
Pierwsza pomoc przy zaczadzeniu krok po kroku
- Wstrzymaj oddech przed przekroczeniem progu pomieszczenia, w którym podejrzewasz obecność tlenku węgla i poszkodowanych. Pomożesz innym, tylko kiedy nie zatrujesz się czadem.
- Otwórz drzwi i okna.
- Zapewnij poszkodowanej osobie dostęp do świeżego, czystego powietrza.
- Rozepnij ubranie osoby poszkodowanej – usuń opięte elementy garderoby. Nie rozbieraj jej – możesz do doprowadzić do wyziębienia organizmu.
- Sprawdź, czy poszkodowana osoba oddycha: jeżeli nie, zadzwoń na 112 i natychmiast rozpocznij reanimację; jeżeli oddycha, zapewnij jej bezpieczeństwo, a następnie zadzwoń na 112 i oczekuj na przyjazd służb.
Pierwsza pomoc techniczna przed zaczadzeniem – DIY
- sprawdzaj ciąg powietrza w pomieszczeniach – przyłóż kartkę papieru do kratki wentylacyjnej. Jeżeli ciąg jest prawidłowy, kartka „przyklei się” do otworu wentylacyjnego.
- zamontuj czujnik tlenku węgla.
- jeśli ogrzewasz wodę piecykiem gazowym, sprawdzaj szczelność przewodu spalinowego.
- jeżeli używasz gazowego lub węglowego pieca albo kuchenki, zapewniaj stały dopływ powietrza – nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych i otworów nawiewowych.
- przyjmuj (lub organizuj, jeśli mieszkasz w domku jednorodzinnym) kontrole instalacji gazowej oraz przewodów wentylacyjnych i kominowych.
- korzystaj z mikrowentylacji okien i drzwi.
Zauważaj gaśnice
Po co? W 2020 roku mieszkania i domy paliły się niemal 21 000 razy, a wszystkie obiekty mieszkalne (czyli również internaty, domy dziecka, noclegownie czy hotele) – 30 552 [4]. Wysoka temperatura i ogień są oczywiście niebezpieczne, ale w pomieszczeniach zamkniętych szczególnie niebezpieczny jest dym (patrz wyżej). Topiące się elementy wyposażenia czy konstrukcji (np. styropian w suficie) mogą być bardzo toksyczne i potęgować rozwój pożaru.
Pierwsza pomoc przy pożarze
- Sprawdź, czy gaśnica nadaje się do typu pożaru, jaki chcesz ugasić – niewłaściwie użyta może nie spełnić swojego zadania.
- Nie odbezpieczaj zawleczki w powietrzu.
- Jeśli używasz gaśnicy proszkowej, przed użyciem odwróć ją na chwilę do góry dnem.
- Podręczne gaśnice pracują tylko kilka sekund.
- Jeśli gasisz pożar pod maską samochodu, nie otwieraj jej na oścież – wpuść substancję przez uchyloną maskę i zamknij ją.
Polecamy ten filmik.
Jakiej gaśnicy używać?
- Najpopularniejsze są gaśnice proszkowe oznaczone literami A (do materiałów stałych pochodzenia organicznego), B (do cieczy palnych i materiałów ulegających stopieniu podczas palenia) i C (do gazów).
- W warunkach domowych najlepiej sprawdza się gaśnica pianowa (płynowa) – gasi pożary olejów i tłuszczów jadalnych, a także urządzeń pod napięciem do 1000 V przy zachowaniu 1 metra odstępu od gaszonego urządzenia.
- Do gaszenia sprzętów elektrycznych przydaje się też gaśnica śniegowa, wypełniona CO2.
- W gaśnicę musi być też wyposażony każdy zarejestrowany samochód. Prawo stanowi, że powinna znajdować się w łatwo dostępnym miejscu – zastanów się, czy na pewno jest nim bagażnik. Najczęściej w samochodach wozi się gaśnice proszkowe, pozwalające na gaszenie pożarów o dużej sile.
Regularnie poddawaj gaśnice przeglądom.
Pierwsza pomoc na co dzień to uważność i trzeźwy umysł, ale też przeniesienie odpowiedzialności za ciągłą uwagę na dostępny sprzęt. Taka pierwsza pomoc techniczna czasem redukuje samo zagrożenie, a także daje nam czas na otrząśnięcie się i zastanowienie, jak zareagować.
0 komentarzy