Co możesz zrobić w 3 minuty? Pomoc w przypadku nagłego zatrzymania krążenia

Trzy minuty, tyle czasu potrzebujemy, żeby umyć zęby, zrobić kanapkę, zaparzyć herbatę, czy odpisać na wiadomość na messengerze. Jednocześnie te same 3 minuty to kluczowy czas reakcji w przypadku nagłego zatrzymania krążenia. Rozpoczęcie resuscytacji w czasie 3-5 minut od utraty przytomności może zwiększyć prawdopodobieństwo przeżycia nawet trzykrotnie. [1] To wcale nie znajomość dziesięciu języków, elastyczność, czy doskonała organizacja pracy, ale umiejętność udzielania pierwszej pomocy powinna być na pierwszym miejscu w CV. 

Najczęstsza przyczyna zgonów na świecie 

Choroby sercowo-naczyniowe (CVD) są główną przyczyną zgonów na świecie. Rocznie zbierają one żniwo w postaci prawie 18 mln zgonów. To ponad cztery razy więcej niż malaria, AIDS/HIV i gruźlica razem wzięte i prawie dwa razy więcej niż rak. [2]

Szacuje się, że około 85% zgonów związanych z chorobami układu krążenia jest spowodowane atakami serca i udarami, a jedna trzecia tych zgonów występuje u osób poniżej 70 roku życia. [3]

Każdego roku w wyniku nagłego zatrzymania krążenia (NZK) umiera około 400 000 Europejczyków, z tego aż 350 000 przypadków ma miejsce poza szpitalem.

Nagłe zatrzymanie krążenia – szybka reakcja kluczem do przeżycia

Szanse chorego na przeżycie po zatrzymaniu krążenia spadają o 7-10% z każdą minutą. Dlatego ważne jest, by bezpośredni świadek zdarzenia od razu rozpoczął akcję ratunkową. Badania naukowe dowiodły, że bezzwłocznie podjęta reanimacja znacznie zwiększa szanse chorego na przeżycie! Rozpoczęcie RKO (resuscytacji krążeniowo-oddechowej) jest kluczowym działaniem przed przyjazdem karetki pogotowia, której dojazd do poszkodowanego zajmuje średnio do 8 minut w mieście i do 15 minut poza nim. [1]

Infografika - Pierwsza pomoc przy nagłym zatrzymaniu krążenia

Jakie są objawy nagłego zatrzymania krążenia?

W przypadku nagłego zatrzymania krążenia symptomy występują tak szybko, że często nie ma możliwości zasygnalizowania, że coś się dzieje. Zwykle chory odczuwa przyspieszone, nieregularne bicie serca, ból w klatce piersiowej, zaczyna czuć się słabo i po chwili traci przytomność. W otoczeniu najbliższych może to zostać zaobserwowane wcześniej, jednak kiedy zdarzenie następuje w miejscu publicznym zauważane jest dopiero wtedy gdy poszkodowany leży już na ziemi. 

Trzy najważniejsze objawy nagłego zatrzymania krążenia (wszystkie trzy muszą wystąpić, aby stwierdzić NZK):

  • Utrata świadomości
  • Brak oddechu
  • Brak wyczuwalnego tętna 

Objawy późne (jeśli nie podjęto natychmiastowych działań resuscytacyjnych):

  • Sinienie stóp i dłoni
  • Rozszerzone źrenice 
  • Bladość, plamy opadowe (miejscowe zabarwienie skóry na kolor sinoczerwony) 

[1]

Dlaczego nie pomagamy?

W mediach od czasu do czasu przewijają się historie i zdjęcia z miejsc wypadków. Samochody na światłach awaryjnych, grupka ludzi wokół nieprzytomnego człowieka, dyskretnie zerkający przechodnie. Nikt nie reaguje, wszyscy obserwują, czekają na karetkę, a przecież szkolenia BHP, podczas których dowiadujemy się jak udzielać pierwszej pomocy przechodzą niemal wszyscy (pracownicy, uczniowie, nauczyciele). Dlaczego nie pomagamy?

Karetka zaraz przyjedzie

Wiele osób myśli, że po zadzwonieniu na numer 999 lub 112 ich rola na miejscu wypadku się kończy, że to ratownicy i lekarze są od ratowania ludzkiego życia. W wielu przypadkach jednak czas reakcji liczy się tak bardzo, że poszkodowanemu może go nie wystarczyć do przyjazdu karetki. Do nieodwracalnego niedotlenienia mózgu może dojść już po ok. 4 minutach nagłego zatrzymania krążenia, więc podtrzymywanie funkcji życiowych przez świadka zdarzenia musi rozpocząć się jak najszybciej. 

Boimy się „zaszkodzić”

Często nie jesteśmy pewni swoich umiejętności, boimy się, że zamiast pomóc, zaszkodzimy, ale również konsekwencji, jakie mogłyby nam grozić, gdyby ktoś przez nas stracił życie. Nie każdy jest świadomy, że jest chroniony prawem w momencie udzielania pierwszej pomocy. Polskie prawo określa pierwszą pomoc jako obowiązkową (Ustawa o PRM, Kodeks Drogowy, Kodeks Karny) jednakże nie ma w przepisach ani jednej wzmianki o skutkach prawnych nieprawidłowego udzielenia pierwszej pomocy. 

Szczególnie w przypadku nagłego zatrzymania krążenia, gdy człowiek nie oddycha i umiera, najbardziej może zaszkodzić właśnie brak pomocy. Każde działanie, nawet nie do końca poprawnie prowadzona resuscytacja krążeniowo-oddechowa, daje szanse na przeżycie osoby poszkodowanej.

Boimy się czymś zarazić

Stosunkowo łatwo jest się przemóc i udzielić pierwszej pomocy osobie pachnącej perfumami w eleganckim stroju, zadbanej. Trudniej gdyby trzeba zareagować w przypadku alkoholika w parku, od którego nie pachnie fiołkami, a raczej procentami z kilku ostatnich dni…  Do czysto estetycznych wrażeń dochodzi strach przed chorobami zakaźnymi np. HIV. Możemy się przed tym w prosty sposób zabezpieczyć – założyć rękawiczki, zdezynfekować ręce, profilaktycznie zaszczepić się przeciw zapaleniu wątroby typu B. Należy też pamiętać o tym, że podczas  wykonywania RKO możemy ograniczyć się jedynie do uciskania klatki piersiowej poszkodowanego, co jest szczególnie warte podkreślenia w czasach pandemii. 

Mamy niewystarczającą wiedzę 

Zdarza się też, że chcielibyśmy pomóc, ale boimy się podjąć działania z racji niedostatecznej wiedzy i/lub umiejętności praktycznych z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Rozwiązanie sytuacji jest jedno – trzeba się dokształcić. Najlepszą opcją jest kurs pierwszej pomocy, warto też skorzystać z dostępnej na rynku literatury czy chociażby internetu. Trzeba mieć też świadomość, że dyspozytor medyczny pod nr 999 lub 112 również wytłumaczy świadkowi zdarzenia, w jaki sposób należy udzielić pierwszej pomocy lub prowadzić resuscytację. 

Jestem świadkiem nagłego zatrzymania krążenia? Co robić?

W przypadku nagłego zatrzymania krążenia koniecznością jest wezwanie pogotowia i podjęcie natychmiastowych działań resuscytacyjnych. Szybka reakcja i działanie są kluczowe. 

Łańcuch przeżycia 

Najważniejsze czynności niezbędne do skutecznej resuscytacji oraz ich kolejność określa tak zwany łańcuch przeżycia. Znajomość tego algorytmu znacząco ułatwia prawidłowe udzielenie pierwszej pomocy. Warto, więc wykuć poniższe punkty na blachę. 

Oceń bezpieczeństwo 

W pierwszej kolejności zadbaj o swoje bezpieczeństwo. Jeśli masz przy sobie apteczkę, załóż rękawiczki. Oprócz tego zadbaj oczywiście o bezpieczeństwo poszkodowanego, miejsca oraz świadków zdarzenia.

Oceń przytomność

Sprawdź, czy poszkodowany jest świadomy i przytomny, czy reaguje na pytania. W przypadku, gdy osoba jest nieprzytomna, przystąp do udrażniania dróg oddechowych.

Udrożnij drogi oddechowe

Ułóż poszkodowanego na plecach. Umieść dłoń na czole poszkodowanego i delikatnie odegnij jego głowę ku tyłowi; opuszki palców drugiej ręki umieść pod żuchwą i unieś żuchwę, aby udrożnić drogi oddechowe.

Oceń oddech

Przez 10 sekund patrz, słuchaj i staraj się wyczuć obecność prawidłowego oddechu. Sprawdź, czy klatka piersiowa poszkodowanego się unosi. W przypadku wątpliwości, czy oddech jest poprawny, przygotuj się do RKO.

Zadzwoń pod 112 lub 999

Zadzwoń po pomoc lub poproś o to kogoś innego. Jeśli jesteś sam nie oddalaj się od poszkodowanego. Podczas rozmowy z dyspozytorem najpierw powiedz dokładnie, gdzie się znajdujesz, co się stało, a następnie przedstaw się i podaj swój numer telefonu. 

Wyślij kogoś po AED (Automatyczny defibrylator zewnętrzny)

Wyślij kogoś, aby znalazł i przyniósł AED, jeśli jest dostępne. Jeśli jesteś sam, nie pozostawiaj poszkodowanego i rozpocznij RKO.

Rozpocznij uciśnięcia klatki piersiowej

Uklęknij obok poszkodowanego. Umieść nadgarstek jednej ręki na środku klatki piersiowej poszkodowanego (czyli w dolnej połowie mostka). Na ręce ułóż nadgarstek drugiej ręki. Wyprostuj ramiona i zacznij uciskać klatkę piersiową na głębokość około 5 cm. Uciśnięcia powtórz 30 razy z częstością 100-120 na minutę. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi podczas prowadzenia RKO możesz wykonywać same uciśnięcia, bez oddechów ratowniczych. Nie możesz ich jednak przerwać aż do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.

2 oddechy ratownicze

Jeśli jesteś przeszkolony i potrafisz to wykonać, połącz uciśnięcia klatki piersiowej z oddechami ratowniczymi. Zaciśnij skrzydełka nosa poszkodowanego, weź normalny oddech i obejmij wargami usta poszkodowanego. Dmuchaj, dopóki nie uniesie się klatka piersiowa, ale nie dłużej niż około 1 sekundy. Powtórz wdech po opadnięciu klatki piersiowej.

Gdy dociera AED 

Włącz urządzenie i postępuj zgodnie z jego poleceniami. Najpierw naklej elektrody na odsłoniętą klatkę piersiową poszkodowanego. Jeśli masz obok siebie drugiego ratownika, to powinien on w tym czasie kontynuować RKO. Po podłączeniu elektrod defibrylator przeprowadzi analizę rytmu serca, podczas której wszyscy powinni się odsunąć. Jeśli konieczna będzie defibrylacja, AED wykona lub poprosi o wykonanie wyładowania elektrycznego, a następnie zaleci powrót do RKO 30:2. Jeśli defibrylacja nie będzie wskazana, należy kontynuować ucisk klatki piersiowej i oddechy ratownicze do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego lub odzyskania prawidłowego oddechu u poszkodowanego. Resuscytację można też przerwać jeśli zagrożone jest twoje życie lub zdrowie. [1]

Jak udzielać pierwszej pomocy w trakcie pandemii?

Pomimo aktualnych obaw związanych z epidemią koronawirusa (COVID-19) nie powinny być one przesłanką do wstrzymania się z udzieleniem pierwszej pomocy. Aby zapobiec lub zminimalizować ryzyko przeniesienia wirusa trzeba zastosować kilka dodatkowych środków ostrożności. Dlatego podczas pandemii COVID-19 powinniśmy założyć, że każdy poszkodowany jest osobą potencjalnie zakażoną wirusem SARS-CoV-2 i postępować zgodnie z wytycznymi Polskiej Rady Resuscytacji: 

  • Jeśli to możliwe noś rękawiczki, kiedy dotykasz i opiekujesz się poszkodowanym.
  • Jeśli możesz noś osłonę twarzy / maskę i rozważ założenie osłony twarzy / maski na twarz poszkodowanego.
  • Dotykaj tylko tego, co jest absolutnie niezbędne, pamiętając, że zarówno poszkodowany jak i wszystkie powierzchnie wokół niego mogą być zanieczyszczone przez wirusa.
  • Zapewnij tylko absolutnie niezbędną pomoc w celu ograniczenia czasu ekspozycji. 

Po zakończeniu udzielanie pierwszej pomocy koniecznie:

  • Zdejmij i wyrzucić wszelkie środki ochrony osobistej.
  • Dokładnie umyj ręce gorącą wodą i mydłem przez co najmniej 20 sekund.
  • Tak szybko, jak to możliwe wypierz wszystkie ubrania.
  • Bądź przygotowany na kwarantannę i przestrzegaj krajowych wytycznych, jeśli wystąpią u ciebie objawy COVID-19 po udzieleniu pierwszej pomocy. [4]

Jak pewnie czujecie się ze swoją wiedzą dotyczącą resuscytacji krążeniowo-oddechowej? 

Czy udzieliliście kiedyś pierwszej pomocy?

Kiedy ostatnio przeszliście kurs pierwszej pomocy?

Źródła:

[1] Wytyczne resuscytacji 2015

[2] Causes of Death 

[3] Cardiovascular Diseases WHO 

[4] Europejska Rada Resuscytacji Wytyczne COVID-19 

Ogarnijmy To Razem

Jesteśmy organizacją nonprofit i wierzymy, że oddolne działania mają znaczenie. Pomóż nam w naszej misji!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

O autorze:

Katarzyna Mamzer

Z wykształcenia biotechnolog, na co dzień zajmuje się bakteriami. W wolnym czasie poznaje inne kraje i kontynenty podróżując lub ucieka w świat fantazji przy kawie i dobrej książce.

www

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pin It on Pinterest

Share This